Olewanie

Nienor_Niniel · Wysłany: Śro 15:41, 12 Mar 2008 Temat postu: Olewanie

Zastanawiam się.Czemu często uczucia innych nas w ogóle nie obchodzą? Czemu niektórzy ludzie tak łatwo uznają, ze to co czuję ja czy ktoś inny, to nic ważnego? Tak łatwo niektórym przychodzi olanie zdania innych. Bo łatwo powiedzieć, ze to mnie ie obchodzi (bądź nieco bardziej osobiście - je*ie mnie to), a to uciekanie od tematu. I j to jeszcze bardziej boli - odrzucenie. Co o tym sądzicie?

emi · Wysłany: Śro 18:04, 12 Mar 2008 Temat postu:

no uważam ze to ejst totalna masakra! W takich chwilach chcialoby sie wyskoczyc przez okno ;-/ i to najgorsze jak ktos ci tak powie prosto w twarz... wiesz dlatego lepiej sobie nie robic zbednych nadziei bo to moze być zgubne, chociaż wiem że trudno jest nie myślec o tym kimś w inny sposób. Tylko najgorsze jest to ze jak laska coś zrobi to facet jej nie wybaczy do końca życia a jeśli zrobi coś facet to laska prawie od razu mu wybacza. chyba ze jest to bardziej poważna sprawa i ona hciala z tym dawno skończyć. Wink

Można by sie tu mocno rozpisywać więc chyba zamknę swoją wypowiedz słowami że niestety w życiu tak właśnie jest i trzeba temu stawiać czoła i się nie poddawać mimo ze inni się śmieją ;-] trzymam kciuki-ola wiesz o co kaman Wink

Lukas · Wysłany: Śro 18:14, 12 Mar 2008 Temat postu:

emi · Wysłany: Śro 18:16, 12 Mar 2008 Temat postu:

skad ja to wiem?? z doswiadczenia bo wiekszosc facetow tak robi a szczegolnie niektorzy........ do konca zycia mi nie dzadza spokoju ;-/szkoda ze faceci nie sa bardziej uczuciowi ;-( aaaaaaa dlaczego....

Lukas · Wysłany: Śro 18:21, 12 Mar 2008 Temat postu:

expert sie znalazł,i znowu jaka kurna większość bo ja jakoś tego nie zauważamProszę oświeć mnie jak to jest że ty tyle wiesz,i kto Ci do cholery nie da spokoju??Ojciec??

Aga$^^ · Wysłany: Śro 18:29, 12 Mar 2008 Temat postu:

nie kłućcie sie ja sie z emi zgadzam bo faceci wszystko sobie olewają co nie ma dla nich korzyści ale jak laska zrobi coś zle na czym im zależało to on nie odpuści jej do końca życia ... bo faceci mają zawyżone ego i wszystko ich wali moim zdaniem a dziewczyna płacze po nocach

emi · Wysłany: Śro 18:31, 12 Mar 2008 Temat postu:

eeee nie obraz sie ale czuje na sobie pewnien nacisk z twojej strony..... Nie mogę ci pwiidziec kto bo to by mu zniszczylo reputacje a ja nikogo publicznie dolowac nie bede. A to z tym ze tyle wiem to zart???> Ja nic nie wiem!! Jak mozna cos wiedziec bez mozgu xD Dalczego uwazasz ze tyle wiem? lukas moze ty tego nie zauwazasz bo sam jestes facetem Wink

Arcybiskup · Wysłany: Śro 18:33, 12 Mar 2008 Temat postu:

Ja powiem tak: dzisiaj przejmowanie się sprawami innych jest po prostu hmmm... nie modne, ale przede wszystkim zupełnie nie opłacalne. Powiedzieć komuś 'ej stary... nie obchodzi mnie to...' jest problemem w samym sobie dla bardzo wielu osób. Dla innych to codzienność (m. in. dla mnie). Ile zniesie 14 letni Kowalski? Od tego ma rodziców żeby się im wyżalać. Takie jest moje zdanie.

Aga$^^ · Wysłany: Śro 18:37, 12 Mar 2008 Temat postu:

a moje nie... to co jak sie zakochasz w jakiejś dziewczynie to powiesz rodzicom " Mamo ona na mnie nie zwraca uwagi" ... Question

no nie wiem ja myśle ze od tego są przyjaciele

emi · Wysłany: Śro 18:40, 12 Mar 2008 Temat postu:

no zgadzam sie ;-] a za 20 lat mamo ona nie chce isc ze mna do lozka xD xD haahah niee bez przegiecia

//EDIT by hqrt literówka

Aga$^^ · Wysłany: Śro 18:42, 12 Mar 2008 Temat postu:

a potem... tato dlaczego nie mam żony ;/ rodzice w takich sprawach to naprawde nie dobry wybór

emi · Wysłany: Śro 18:45, 12 Mar 2008 Temat postu:

no dokladnie rodzicom to sie mowi o tym ze mama jeszcze mi skarpetek nie wyprala albo o ocenka <dobrch> xD

Aga$^^ · Wysłany: Śro 18:47, 12 Mar 2008 Temat postu:

dobra bo schodzimy z tematu... ale dodam ze jak ktoś ma obrych przyjaciół to nie musi isc z takimi zeczami do rodziców

emi · Wysłany: Śro 18:49, 12 Mar 2008 Temat postu:

tak racja schodzimy z tematu i chlopacy tez tu piszcie no ;-] a ja chyba musze w takim razie chodzic do rodzicow sie wyzalic xD

Lukas · Wysłany: Śro 18:55, 12 Mar 2008 Temat postu:

No niestety każdy ma inny charakter i coś co jest dla jedego ważne dla drugiego jest nie ważne.I jakoś lepiej jest dyskutować na teamty które obie osoby interesują.Jak taki Adam zacznie mi gadać o Tibi to albo go uciszam albo sie wyłączam.^^